Złote myśli dla dzieci w książkach o Doktorze Dolittle

Wprowadzenie

W książkach o Doktorze Dolittle, poza opisem przygód, natrafiamy miejscami na złote myśli. Są to podniosłe przemyślenia dotyczące sensu i celu życia. Poniżej znajdują się przykłady.

Przykłady złotych myśli w książkach o Doktorze Dolittle

W książce The Story of Doctor Dolittle (1920) – pol. „Doktor Dolittle i Jego Zwierzęta”, rozdział 18 „Zapachy”:

[Świnka mówi do psa]

— Tak, to słaby wiatr — powiedziało Geb–Geb. — Myślę, że jesteś oszustem, Jip. Kto kiedykolwiek słyszał o znalezieniu człowieka na środku oceanu tylko po zapachu! Mówiłem ci, że nie dasz rady.

— Słuchaj — powiedział Jip, naprawdę się wkurzając. — Za chwilę dostaniesz w nos! Nie myśl, że tylko dlatego, że Doktor nie pozwala dać ci tego, na co zasługujesz, możesz być tak bezczelne!

— Przestańcie się kłócić! — powiedział Doktor — Przestańcie! Życie jest na to za krótkie.

W książce Doctor Dolittle’s Circus (1924) – pol. „Cyrk Doktora Dolittle”, część V, rozdział 1  „Pan Bellamy z Manchesteru”:

[Świnka Geb-Geb do innych zwierząt i Doktora]

— Nieważne, o której jutro wstaniemy. Jeszcze nie idźmy spać. Musimy ustalić, jaką sztukę wystawimy.

— Nie, nie musimy, — powiedziała Dab-Dab — nie dziś wieczorem. Doktor jest zmęczony.

— Nie, nie jestem zmęczony. — powiedział Jan Dolittle.

— Źle jest siedzieć do późna. Nie ma nic lepszego niż wczesne kładzenie się spać jako nawyk.

— Tak, chyba tak, — powiedział Doktor. — Ale ja sam nie lubię popadać w nawyki, jak wiesz.

— Ale ja lubię, — powiedziała Dab-Dab — kiedy są dobre. Lubię systematycznych ludzi.

— Ach tak, Dab-Dab? To dlatego jesteś taką doskonałą gospodynią. Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią nawyki, i ci, którzy ich nie lubią. Oba rodzaje mają swoje dobre cechy.

— Wiesz, Doktorze — wtrąciło Geb-Geb — ja zawsze dzielę ludzi na tych, którzy jedzą ogórki i tych, którzy jedzą prosto – tych, którzy lubią przyprawy i sosy do jedzenia, i tych, którzy lubią wszystko proste.

— To ta sama idea, Geb-Geb — zaśmiał się Doktor.

— Ci, którzy lubią zmiany w swoim życiu i ci, którzy lubią to robić zawsze to samo. Twoi jedzący przyprawy i sosy to miłośnicy zmian, a twoi zwolennicy prostego jedzenia to eee… gospodynie domowe. Ja sam mam nadzieję, że będę się bardziej dostosowywać, gdy się zestarzeję.

Podsumowanie

Złotych myśli jest więcej. A przede wszystkim różne przygody doktora mają morał, co jest tym elementem, który kształtuje dobrych młodych odbiorców.